Victim shaming i jego skutki

Victim shaming i jego skutki

Zjawisko wtórnej wiktymizacji nie jest niestety niczym rzadkim w obecnych społeczeństwach, także polskim. Daje to szereg złych skutków. Obwinianie ofiary przestępstwa o to, że jej się ono przydarzyło, nie może być niczym dobrym, ale wiele osób dopuszcza się tego nawet nieświadomie —  tym bardziej nie wiedząc, jakie zagrożenie to niesie. Dowiedz się na ten ważny temat więcej.

Czym jest victim shaming?

Zawstydzanie ofiar czy tzw. wiktymizacja wtórna to czynienie osób będących ofiarą przestępstw pośrednio odpowiedzialnymi za to, co im się przydarzyło. Zjawisko to najczęściej występuje w przypadku napaści o charakterze seksualnym —  niestety przypadki, w jakich uważa się, że osoba skrzywdzona sama doprowadziła do tego, swym stanem upojenia czy wyzywającym strojem, nie są rzadkie. Takim opiniom sprzyja nawet sposób postępowania organów ścigania, pytania zadawane ofiarom, dotyczące ich zachowania, stroju, itp.

Jednak zjawiskovictim shaming nie jest zarezerwowane tylko dla przestępstw seksualnych. Często nieświadomie wiktymizuje się osoby, które były ofiarami przemocy przez dłuższy czas, np. domowej czy w związku, ale nic z tym nie zrobiły. Nie powinno się wydawać takich opinii i wyrażać zdziwienia, gdyż są to bardzo trudne sytuacje, związane np. z uzależnieniem ekonomicznym czy społecznym. Tak naprawdę nie zna się realiów.

Skutki wtórnej wiktymizacji

Konsekwencje takiego zjawiska często mogą nie być w pełni rozumiane, są zaś one bardzo poważne i złe. To bowiem nie tylko pogorszone samopoczucie ofiar przestępstw, które, przy wszystkich problemach, jeszcze czują się zawstydzone i poniżone. Najpoważniejszym skutkiem jest niechęć do zgłaszania przestępstw —  z obawy przed piętnowaniem społecznym, to zaś jest niejako przyzwoleniem na przemoc —  i zachętą dla oprawców! Bardzo ważne jest więc, by victim shamingu unikać.